W taki upał jakoś łatwiej sobie wybaczyć małe lodowe grzeszki.
😉
Zwłaszcza jeśli poświęcimy swój własny czas na domową produkcję z kontrolowanych składników.
Zatem dziś najprościej z prostych a smacznie, nie da się ukryć…
Zróbcie lody arbuzowe!
Składniki:
arbuz!
Wykonanie:
Miksowanie! Mrożenie w formie i gotowe.
Czy widział ktoś krótszy i bardziej esencjonalny post kulinarny?
;)))))
To wszystko przez ten upał!
Smacznego!
Ciao!
🙂
Ale się rozpisałaś z tym przepisem 😉 Jutro na deser robimy!
Foremki kupiłam dziś w Biedronce tylko arbuza brak
piękne foremki! a arbuz sam w sobie jest przesmaczny i ma cudowne kolory.. smacznego 🙂
aaaaa takie lody to świetny pomysł ,a te foremki cudo , gdzie takie coś się kupuje?
Zrobiłam, bez cukru. Ale dziwna sprawa, bo na wierzchu lód był bardzo słodki, a po zlizaniu tej pierwszej warstwy zupełnie bez słodyczy i trochę bez smaku. Ciekawe dlaczego tak się rozwarstwiło? Dodam, że nie zblenderowałam bardzo gładko, bo zepsuł się blender, to może dlatego?
Pozdrawiam! Dagmara
pomysł rewelacyjny! uwielbiam arbuza więc na pewno skorzystam 😉 dzięki 😉
Znakomicie wyglądają!:)
Krócej? Ja tyko mrożę (kroję w plastry, nabijam na patyki drewniane i siup do zamrażalnika 🙂
świetny pomysł – na pewno skorzystam;)
A skąd taka wspaniała foremka do lodów?
Dagmara
pestki są zdrowe!
No to ja tylko pójdę kupić arbuza:)
no trochę roboty z dłubaniem pestek jeszcze 🙂
Małgosia O.