Próby odnalezienia autora tego smakowitego i bardzo prostego przepisu spełzły na niczym.
Ojciec Google pokazuje 300 tysięcy wyświetleń…
Kto był pierwszy?
Zgłaszać się!
😉
😀
Dziś publikuję zatem przepis, który zaproponowały dziewczyny z jednej z grup na fb.
Jednego, pierwotnego twórcy tego popularnego w internecie przepisu nie znalazłam.
Znalazłam za to w lodówce baaaardzo mocno zbrązowiałe, przejrzałe eko banany i postanowiłam spróbować. 😉
Po lewej placuszki usmażone na rumiano, bliżej prawej „dehydrowane” na małym ogniu. |
Składniki (na kilkanaście sztuk):
banany (2 szt)
jajka (2 szt)
szczypta kurkumy
olej kokosowy do smażenia
opcjonalnie więcej rozgrzewających przyprawy:
szczypta cynamonu
szczypta imbiru (raczej w wersji dla dorosłych 😉 )
Dodatki zmieniające smak:
surowe kakao lub karob (1 łyżeczka lub wedle gustu)
Wykonanie:
Zmiksuj banany z jajkami i kurkumą. Możesz dodać wybrane pozostałe składniki lub przyprawy.
Usmaż placki na letniej patelni w bardzo niewielkiej ilości tłuszczu. Odwracaj na drugą stronę delikatnie, dopiero kiedy „zetnie się” wierzchnia warstwa. Uważaj żeby ich nie spalić! Możesz je usmażyć na rumiano (mniej zdrowo) albo… Im mniejszy ogień tym mniej rumiane będą placki. „Dehydrują” się wówczas trochę dłużej i tylko delikatnie rumienią.
Są bardzo delikatne i słodkie.
Pyszne!
Podawaj z owocami.
U nas tym razem z granatem.
Smacznego!
Ciao!
🙂
a na anglojęzycznym google 15500000!!!! 😉
Będą próby bezjajeczne. Dopiszę „erratę” jeśli wymyślę coś smacznego. 🙂
Smacznie brzmi! Mój mały lubi banany więc na pewno skorzystam z przepisu 🙂
A zrobię nawet dzisiaj! 😀
Ale że aż tak proste??? 🙂 Ekstra!
Witam. Mam pytanie czy można czymś zastąpić jajko? 🙂
Tyle wyświetleń, to czemu ja widzę je pierwszy raz?:) To nie mój przepis, mnie możesz odhaczyć:) ale muszę spróbować:)
Pychotka, muszę zaserwować mojej banano-żernej córce.