Co prawda po pierwsze primo 😉 w przepisie podstawowym nie ma pomidorów, i secondo primo osobiście powinnam raczej pomidorów unikać ze względu na stawy (pomidor jest z rodziny psiankowatych, podobnie jak papryka, ziemniak, bakłażan, jest niewskazany w przypadku tego typu dolegliwości )…
No wiem, wiem…
Miej zasady łam zasady. 😉
Guacamole z pomidorem.
Moja miłość…
🙂
Składniki:
avocado
pomidor
cebulka dymka
cytryna
czosnek (1/2 ząbka lub wg smaku)
czosnek (1/2 ząbka lub wg smaku)
sól
Wykonanie:
Masz kilka opcji: rozgnieść avocado widelcem albo pokroić je w kosteczkę. Osobiście lubię gdy składniki są porządnie wymieszane, zatem najpierw rozgniatam avocado, skrapiam cytryną, solę, dodaję pokrojone w drobniutką kostkę pomidora, cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek a następnie przez sekundę miksuję tak by zachować większe kawałki ingrediencji.
Tyle w temacie.
Smacznego!
🙂
uwielbiam 🙂 dodaje jeszcze odrobinę octu balsamicznego ( zamiennie z sokiem z cytryny ). Mogłabym jeść codziennie 🙂
To zależy z jakim awokadożercą masz do czynienia… Szczerze? Dla mnię jednej całość. 😉
Kochana Iw,
dla ilu osób wystarczy taka porcja składników?
Całus, Ania
o matko! od 4 lat zmagam się ze stawami, z upodobaniem podjadając psiankowate, wierząc, że robię sobie dobrze :-(, słodyczami też nie gardzę! Od teraz STOP!!! dziękuję!!!
w temacie stawów i diety -genialny wywiad z lekarką reumatolog, polecam obejrzeć do końca!!! http://vimeo.com/38788975
Jeśli chodzi o guacamole, to nie robiłam tego nigdy, nie znam więc. Na pytanie do rodziny „co to jest guacamole” otrzymałam odpowiedź „takie duże mole” 😀
Napisz proszę, do czego się używa, z czym się je taki specjał?
Pozdrawiam 🙂
Poszłabym nawet dalej i powiedziała, że dieta to podstawa naszego zdrowia, i wszystkie choroby „fundujemy” sobie sami przez żołądek.
Witam. Polecam wpisać w google „psiankowate a stawy”. Z tego co wiem większość lekarzy jeszcze do niedawna upierała się, że nie ma bezpośredniego związku między chorobami stawów a dietą. Mój aktualny lekarz nakazał mi całkowitą rezygnację z psianek, cukru i nabiału i wówczas, kiedy stosowałam się bardzo rygorystycznie do zaleceń, całkowicie zniknęły bóle stawowe. Polecam udać się do lekarza TMC, lub innych zajmujących się holistycznym spojrzeniem na człowieka. Dieta ma ogromne znaczenie w powstrzymywaniu lub „dokarmianiu” wszelkich chorób. Zdrowia życzę! :))
Witam,
przeczytałam tutaj o produktach, które nie są wskazane przy schorzeniach stawów. Zaciekawiło mnie to, gdyż mam chore stawy, a nigdy nie czytałam na ten temat. Mogłabym dowiedzieć się więcej? Na czym oparta jest ta teoria?
Pozdrawiam
UMA
Wiedziałam! :))) Cmok!
to i moja miłość 🙂