Pomysł na kiszoną marchewkę zawdzięczam wspólnemu kiszeniu warzyw za Małoletnim, pewnie pamiętacie tę próbę? Kiszone warzywa Małoletniego – klik!
Dzięki temu doświadczeniu ustaliliśmy, że kiszona marchew jest po pierwsze całkiem smaczna, a po drugie nie reaguje na nią alergiczne gardło syna, w przeciwieństwie do surowej, na którą zdaje się mieć uczulenie. Po trzecie i chyba najważniejsze, jest warzywem dostępnym niemal przez cały rok w naszej szerokości geograficznej, zatem jest cennym źródłem witamin i dodatrkowo probiotyków, superpokarmu dla naszych jelit. Kisimy więc marchewkę regularnie, w niedużych ilościach  i zjadamy na bieżąco. Każdy z nas lubi ją na innym etapie kiszenia. Jedni, kiedy jest lekko kwaśna i jeszcze twarda, inni kiedy miękkie i porządnie się ukisi. Dla każdego to co lubi! Zatem, do dzieła!

SKŁADNIKI:

  •  3 szt surowej dorodnej marchwi

I DOWOLNE DODATKI np.

  • 2 ząbki czosnku
  • 3-4 plastry świeżego imbiru
  • 1 łyżeczka kolendry w nasionach
  • 1 łyżeczka gorczycy
  • 1 liść laurowy
  • 3 nasiona ziela angielskiego

SOLANKA (1 płaska łyżka soli na pół litra wody (15g) oraz 2-3 łyżki wody z kiszonych ogórków domowych, jeżeli takowe mamy, dla przyspieszenia kiszenia i stabilizacji procesu).

WYKONANIE:
Marchew obierz i potnij na wąskie paski za pomocą obieraczki. Włóż do słoika
dość ciasno wraz z dodatkami i zalej zalewą przygotowaną z zagotowanej
i ostudzonej wody z solą. Słoik ustaw na talerzyku i zakręć. Codziennie sprawdzaj,
czy marchew na pewno pozostaje cała zanurzona w płynie.
Po trzech dniach znaleźli się już w naszym domu koneserzy marchewki podkiszonej,
zwykle zjadamy ją jednak pomiędzy 5. a 7. dniem fermentacji.

Smacznego i na zdrowie!

 

 

10 thoughts on “KISZONA MARCHEWKA”

  1. Uwielbiam kiszoną marchewkę ale okazało się, że ze względu na alergię nie mogę jeść świeżej marchwi. Niestety nie mogę znaleźć nigdzie informacji czy alergen zanika podczas kiszenia. Czy mogłabym prosić o jakieś info. Pozdrawiam bardzo serdecznie! Agnieszka

  2. Witam 🙂 mam pytanie odnośnie dłuższego czasu przechowywania kiszonej marchewki, tak jak ogórki. Czy można to osiągnąć poprzez zalewanie „na ciepło” jak ogórki lub poprzez pasteryzacje gotowej kiszonki?

    1. Jeśli kisisz w zakręconym słoju, to nie powinna spleśnieć – pleśń pojawia się wtedy kiedy mamy środowisko tlenowe. W zamkniętym słoiku jest bezpiecznie. Kiszenie to proces beztlenowy. Na wszelki wypadek sprawdzaj codziennie co tam słychać w słoiku.
      Smacznego!
      😀

  3. Przepraszam już na początku. Ja wiem, że to off topic, ale ja nie mogę z tymi Twoimi swetrami bluzkami, sukienkami, tunikami etc. Toż to cuda są! Gdzie to się kupuje?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.