W lecie niekoniecznie mamy ochotę spędzać długie godziny nad kuchennym blatem.
Jednakowoż w niektórych przypadkach „zdrowotnych” zaleca się spożywanie również ciepłych posiłków latem. Co zatem ugotować w upał? 🙂
Takie potrawy jak ta z pewnością goszczą w Waszych domach, bo są sezonowe, zdrowe, pożywne, tanie i błyskawiczne w wykonaniu. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście – spróbujcie. Możliwości kombinacji smakowych – nieograniczone!
Lato na talerzu!
🙂
Składniki (na 2-2,5 osoby ;)))))):
cukinia mała ze skórką (2 szt)
kalarepka lub rzepa (1szt)
pomidory (3 szt.)
cebula (lub, w mojej wersji, zamiast czosnku i cebuli, asafetyda – przyprawa)*
kurkuma
sól/pieprz
garść świeżych ziół (u mnie majeranek, oregano, cząber, bazylia, koper)
tłuszcz do duszenia (kokosowy, ryżowy lub oliwa z oliwek bądź ghee)
Wykonanie:
Na patelnię wlej niedużą ilość tłuszczu, dodaj kilka szczypt kurkumy i zeszklij pokrojoną grubo cebulę.
Dorzuć pokrojoną we „frytki” lub w kostkę kalarepkę (u mnie to warzywo będzie w potrawie al dente ale mozesz je poddusić, z dodatkiem niewielkiej ilości wody, nieco dłużej), następnie dodaj cukinię a na końcu pomidory. Całość warto NIE rozgotować by warzywa przyjemnie stawiały opór zębom 😉 i zachowały przynajmniej niektóre z właściwości surowych warzyw.
Dodpraw do smaku oraz wrzuć świeże zioła i wymieszaj całość.
Podawaj jako danie jednogarnkowe solo lub w towarzystwie kaszy gryczanej bądź jaglanej.
U nas z dodatkiem mizerii ze śmietaną migdałową.
Smacznego!
🙂
*uwaga: asafetyda – proszek z aromatycznej żywicy korzenia lub łodyg rośliny o nazwie Ferula assa-foetida, używany w Indiach oraz przez wegan i wegetarian – nie obciąża wątroby, ma działanie prozdrowotne. Do kupienia w sklepach z żywnością orientalną.
Zrobiłam dziś (całkowicie pominęłam cebulę, bo nie miałam/ i wyszło rewelacyjnie, wszystkim smakowało w ten upał 😀