Emocje już opadły, kurz po tym szaleństwie też, ale zostały wspaniałe wspomnienia! Cóż to była za wspaniała przygoda! Z perspektywy osoby prowadzącej warsztaty na stałe od kilku lat mogę powiedzieć, że różnice między warsztatowaniem w Polsce a w Irlandii są niezbyt znaczące: odwiedzają mnie osoby bardzo ciekawe świata, poszukujące, wrażliwe, czujące związek z naturą. Często z ogromną wiedzą, dietetycy, propagatorzy świadomego odżywiania ale też i całkowicie początkujący, z otwartą głową na doświadczenia i inspiracje. Różnica dotyczy chyba głównie obecności panów. Faceci w Polsce, co z Wami? Połowa grupy w Dublinie to prawie zawsze – mężczyźni!
Zobaczmy to jeszcze raz. Migawki z trzech szalonych dni warsztatowych i kilku przeprowadzonych podczas tego okresu warsztatów.
Sprawca zamieszania – czyli nasz Organizator. ? Kamil (Stargaze)
Główni wykonawcy – czyli Smakoterapia i Sova Vegan Butcher
Oczywiście dobre wegańskie jedzenie od Sova Vegan Butcher ??
I niezwykły klimat tego jedynego w swoim rodzaju miejsca w Dublinie
Najważniejsi: czyli nasi Goście! Cudowni Warsztatowicze i Warsztatowiczki!
I warsztaty! A po nich wspólne biesiadowanie! ??
Jeszcze tylko szybkie łapanie irlandzkiej wiosny w płuca i serce i …
I na finał best fotograf ever, twórca najpiękniejszych zdjęć w tym zestawieniu – Simon, w nieśmiałym ujęciu mojego selfie.
DZIĘKUJĘ Wam wszystkim! To było NIEZIEMSKIE doświadczenie!
Love!
Iw
?