Dziś coś znakomitego!

Doskonałe na niedzielę rodzinną niedzielę i wspólne kuchenne działania. Wybitnie dla smaku! Pyszne kofty, czyli mówiąc po naszemu, małe kotleciki roślinne z porcją warzyw w doskonałej postaci. Moja miłość do smaków i aromatów kuchni inspirowanej Azją jest ewidentnie zaraźliwa! Dzięki temu małoletni pałaszuje, aż się kurzy, konkretną porcyjkę dyni (której nota bene nienawidzi) w gęstym, pysznym sosie i w dodatku domaga się dokładki! Danie nie jest błyskawiczne, w najszybszej wersji wymaga wolnej godziny, ale naprawdę warto spróbować czy to również Wasza bajka. Nie wymaga dodatku żadnej mąki, jest więc naturalnie bezglutenowe, sycące, pełne warzyw, rozgrzewające i doskonale smakuje po zimowym spacerze lub saneczkowym szaleństwie. Zaopatrzcie się w zioła, składniki, i do dzieła! 😀
SKŁADNIKI:
NA KOTLECIKI (ok 18 szt, niewielkie)
2 szklanki ugotowanej ciecierzycy (w szybszej wersji użyj cieciorki ze słoika, unikaj puszki)
2 starte na tarce ziemniaki (średnie oczka, nie papka, ok 1,5 szklanki po starciu)
1/2 szklanki siekanych pestek dyni (ok.130g)
3 ząbki czosnku
po 1 płaskiej łyżeczce kuminu mielonego, mielonej kolendry, pieprzu, ostrej papryki i dodatkowo  1 łyżeczka kuminu w nasionach
NA SOS
250g kapusty pekińskiej lub zwykłej białej
250g dyni hokkaido lub innej
4 cebule pokrojone w grubą kostkę
5 posiekanych ząbków czosnku
2,5 cm kłącza imbiru świeżego
Przyprawy: 3 goździki, 1 płaska łyżeczka kurkumy, 1/2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka kolendry mielonej, 2 łyżeczki kminu mielonego, 2 łyżeczki słodkiej papryki
4 łyżki nerkowców
2 kopiaste łyżki liści kozieradki (methi), opcjonalnie
1 – 2 łyżeczki soli kamiennej  lub do smaku
1 szklanka wody
1 szklanka passaty pomidorowej średnio gęstej
1 łyżka oleju kokosowego

WYKONANIE KOTLECIKÓW:

 

Ugotowaną ciecierzycę przepłucz na sicie, włóż do blendera lub zgnieć tłuczkiem do ziemniaków na masę niejednorodną, pełną niedużych grudek (nie mielimy jej na hummus! wówczas nie uda się nam skleić kotlecików). Następnie dodaj do niej starte na tarce ziemniaki, posiekane pestki dyni i przyprawy, prócz nasion kminu, który podpraż na suchej patelni i dołóż do masy kiedy się lekko podpraży i zacznie pięknie pachnieć. Masę wymieszaj, dosól do smaku i uformuj z niej nieduże, okrągłe kotleciki. Wyłóż je na natłuszczonym papierze do pieczenia i zapiecz w temperaturze 190 stopni przez min. 30 minut.
WYKONANIE SOSU:
na patelni podgrzej tłuszcz, wrzuć pokrojoną cebulę, imbir, czosnek i chwilkę podpraż. Dodaj wszystkie przyprawy, podlej całość niewielką ilością wody i duś w kąpieli tłuszczowo – wodnej do miękkości (zamiast regularnego smażenia). Następnie dołóż do masy grubo pokrojoną kapustę pekińską lub białą, dynię hokkaido wraz ze skróką, podlej warzywa szklanką wody i passaty pomidorowej. Duś całość pod przykryciem do średniej miękkości dyni (ok 15-20min), następnie ostudź całość i zmiksuj z dodatkiem 4 łyżek nerkowców. Gęsty kremowy sos dopraw solą do smaku, dodaj liście kozieradki (methi) podgrzej i podawaj z dodatkiem kotlecików oraz świeżych ziół, np zielonej kolendry lub pietruszki.
Smacznego!
PS Jeżeli masz trudności z trawieniem strączków, nie korzystaj z gotowej ciecierzycy ze słoika tylko przygotuj ją samodzielnie. Namocz na 1 noc, następnie odlej wodę, zalej świeżą wodą i delikatnie skiełkuj (ciecierzyca wybrzuszy się w miejscu gdzie zaczyna się nowe życie i to jest ten moment, kiedy już staje się nieco lżej strawna). Następnie ugotuj ją do miękkości w świeżej wodzie z dodatkiem liścia laurowgo (niektórzy dodając również niewielką ilość sody). Jeżeli ten problem Cię nie dotyczy, możesz użyć gotowej cieciorki ze słoika (unikaj puszek).
PS 2 Pestki dyni nie lubią wysokich temperatur, spożywamy je rzadko. Jeśli nie chcesz ich użyć dla smaku, możesz je pominąć w przepisie.
PS 3 kotleciki możesz również usmażyć na patelni w niewielkiej ilości tłuszczu kokosowego, pod przykryciem, i będzie to szybsza ale nieco mniej zdrowa wersja.
PS 4 liście kozieradki są dostępne w sklepach z żywnością orientalną. Nie są niezbędne w tym daniu ale warto na nie zapolować i spróbować jak ciekawie smakują.

4 thoughts on “KOTLECIKI A LA KOFTY W AROMATYCZNYM SOSIE Z WARZYW”

  1. Przepis szalenie mnie zafascynowal ze wzgledu na zestaw przypraw. wszystkie dotychczasowe przepisy smakoterapii wychodzily znakomicie. tym razem klapa! sos wprawdzie sie udal (choc kolorem zupelnie nie przypominal tego z fotografii), ale same kofty byly wysuszone na wior! pieklam je 30 min w piekarniku z termoobiegiem w temperaturze 190°. Chetnie powtorzylabym produkcje, ale nie wiem jak uniknac wysuszenia kotlecikow…

  2. Robiłam wg przepisu, zwracałam uwagę, żeby nie zmielić za drobno, zapiekłam w piekarniku, ale niestety kotlety rozpadają się.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.