Nie da się ukryć! Wielkie odliczanie rozpoczęte! Nie wiem jak w Waszych domach, ale w naszym rozpoczął się już etap oczekiwania… Trochę w nim nostalgii i wspomnień z dzieciństwa, trochę melancholii, trochę radości, planowania.. co, gdzie, z kim, i jak to w ogóle będzie. Święta to dobry czas. Pochylamy się nad sobą z większą czułością i uważnością, przypominamy o sprawach dla nas fundamentalnych. A gdzieś tam w tle tli się oczywiście nasz wspólny stół rodzinny i to co na nim postawimy. Przygotujemy się tak, by również przy stole było dużo radości, przyjemności, ciepła i miłości na talerzach. By nikt nie czuł się odrzucony, choćby z tego powodu, że czegoś „nie może”, bo na diecie, bo chory, bo coś… W końcu Święta są dla każdego, bez względu na okoliczności!
Będzie też talerz dla mojego Taty i dla Teścia, choć wiemy, że już nas nie odwiedzą. I z tą nutką wzruszenia a nawet pomimo świadomości przemijania, cieszę się niezmiernie, zupełnie tak jak wówczas, kiedy byłam dzieckiem. Choć wtedy nie musiałam niczego planować…
Zajrzyjcie do spiżarni, sprawdźcie czy macie odpowiednie składniki i… już niedługo czas zabrać się za przygotowania! A za zakwas buraczany najlepiej już dziś!
1.ZAKWAS BURACZANY
opcjonalnie sól (1łyżka na 1 L wody)
2. BARSZCZ BŁYSKAWICZNY NA ZAKWASIE (dla tych co nie lubią gotować)
Składniki:
surowe buraki (4 -5 sztuk)
jabłka (3 sztuki)
majeranek (łyżka)
pieprz czarny/sól – do smaku
czosnek (1 ząbek)
puder grzybowy ( 1 łyżka, lub 1 porządnie ususzony, spory grzybowy kapelusz)
wybrany olej roślinny (opcjonalnie) – np lniany, oliwa z oliwek, lub masło klarowane
kminek mielony (opcjonalnie)
kozieradka (szczypta)
sok z kiszonych buraków (vel zakwas na barszcz czerwony) – szklanka lub do smaku
woda
Wykonanie:
Z buraków i jabłek wyciśnij sok w dowolnym urządzeniu. Podgrzej całość z dodatkiem przypraw i czosnku oraz grzybowego pudru (lub startego w dłoniach porządnie ususzonego grzybowego kapelusza). Dodaj dowolną ilość wody, tak by barszczyk nie był dla Ciebie zbyt mocno skondensowany. Podawaj ciepły (zakwas dodaj dopiero po zdjęciu barszczyku z ognia i delikatnym przestudzeniu, żeby „nie zamordować” dobroczynnych bakterii), polany odrobiną tłuszczu. Dla zachowania pięknego burgundowego koloru barszczu, możesz do całości dodać odrobinę świeżego soku z buraka (bez gotowania). Dodatek jabłka nada zupie słodkości. Jeśli chcesz by barszcz był mniej słodki – ujmij nieco soku jabłkowego z przepisu.
3. KROKIETY DO BARSZCZU
NALEŚNIKI:
Składniki:
kasza gryczana niepalona (300g)
szczypta kurkumy
woda
odrobina tłuszczu (do smażenia pierwszego placka)
Wykonanie:
Kaszę namocz na noc. Następnie odlej wodę (będzie lekko „śluzowata”) i dodaj doń świeżą wodę i zmiksuj na gładką masę z kurkumą, do konsystencji ciasta naleśnikowego (u mnie dość płynne, bo lubię cienkie placki naleśnikowe).
Smaż placki na dobrze nagrzanej patelni (pierwszy na niewielkiej ilosci tłuszczu, zaś resztę już zupełnie bez tłuszczu. Odczekuj aż placek będzie łatwo „odwracalny” na drugą stronę (w praktyce jest to bardziej podsuszanie niż smażenie). Tak uzyskane naleśniki są bardzo elastyczne, smaczne i pożywne.
FARSZ
soczewica zielona ugotowana (1,5 szklanki po ugotowaniu)
cebula 1 szt.
marchew 1szt.
kilka szt. pieczarek
czosnek (1 ząbek)
majeranek ( 1 łyżka)
zielona pietruszka – poszatkowana 3 łyzki
kminek – 1/2 łyżeczki
sól/pieprz
Wykonanie:
soczewicę ugotuj na sypko (nie może być rozgotowana, zmiksuj na gęstą masę, dołóż masę warzywną podduszoną na niewielkiej ilosci tłuszczu: marchew startą na tarce na drobnych oczkach, pieczarki pokrojone drobno, cebulę pokrojoną w kosteczkę porządnie przyprawioną majerankiem i solą. Dodaj czosnek zgnieciony nożem i pokrojony w drobne kawałeczki. Dopraw do smaku, nadziewaj gryczane plaski i odsmaż je na patelni. Podawaj z barszczem „błyskawicznym”
4. PIEROGI z KAPUSTĄ I GRZYBAMI (kilkanaście sztuk)
Składniki::
200g mąki z białej gryki (może być domowa, zmielona w młynku) + mąka do podsypywania (na kilkanaście pierogów, w zależności od grubosci ciasta)
50g – do 100g mąki z tapioki (lub innej skrobi np ziemniaczanej)
1 szklanka wrzątku
1 łyżeczka soli
1 łyżka tłuszczu (np masła klarowanego lub oliwy z oliwek)
Wymieszaj suche części w misce: mąki, sól, następnie dodaj tłuszcz i zalej całość wrzątkiem. Wymieszaj szybko drewnianą łyżką, odczekaj chwilę i zagnieć bardzo ciepłe ciasto. Przykryj je na stolnicy miską zeby nie wystygło (straci elastyczność). Przygotowuj placki na pierogi stopniowo; odrywaj fragment, wałkuj, cienko, podsypując mąką gryczaną, wykrawaj szklanką kółka i nadziewaj błyskawicznie wybranym farszem. Jeżeli potrzebujesz większej ilości pierogów, zagniataj ciasto wielokrotnie w powyższych proporcjach. Zbyt duża ilość ciasta zagnieciona jednorazowo to stygnąca masa, która łatwo straci elastyczność.
Farsz do pierogów:
kapusta kiszona 400g
garść suszonych grzybów
kilka daktyli bez pestek
majeranek 1 łyżka
sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Kapustę odciśnij z soku (jeżeli jest bardzo kwaśna, delikatnie przepłucz), poszatkuj bardzo drobno i ugotuj z niewielką ilością wody, z dodatkiem grzybów, majeranku i daktyli. Następnie miękki farsz maksymalnie odparuj, dopraw do smaku, nadziewaj gryczane pierogi i włóż do wrzącej , osolonej wody. Gotuj, po wypłynięciu przez ok. minutę. Uwaga: pierogi nie mogą się gotować zbyt intensywnie ani długo – rozpadają się. Nie nadają się do zamrażania. Warto przygotowywać je w ilości na jeden obiad. Jeśli chcesz je odgrzać następnego dnia, ułóż je w pojedynczej warstwie na talerzu i posmaruj dowolnym tłuszczem.
5. ZAWIJANIEC Z MAKIEM a la makowiec
Ciasto:
migdały – 350g zmielone na mąkę
wanilia (łyżeczka sproszkowanej lub kawałek laski)
len złocisty – 3 łyżki kopiaste (zmielony)
olej kokosowy – 1 łyżka
kamień winny (eko proszek do pieczenia bez glutenu) 4 łyżeczki
woda – 4-5 łyżek
Masa:
mak – ok.175g
daktyle – dwie garści
rodzynki – garść
morele – garść
goji – garść
pestki dyni – garść
pestki słonecznika – garść
kasza jaglana ugotowana na sypko – u mnie 2/3 szklanki (opcjonalnie)
skórki eko pomarańczy
Cały przepis tutaj: KLiK!
6. KUTIA
Składniki eko :
pęczak (ugotowany, szklanka) lub
dla bezglutenowców ryż pełnoziarnisty, najlepiej okrągły (przed gotowaniem namoczony na noc)
mak (szklanka)
daktyle garść
figi (garść)
rodzynki (garść)
morele (kilka sztuk)
orzechy (laskowe, włoskie, garść)
migdały (garść)
syrop daktylowy (do smaku)
jakiekolwiek „mleczko” roślinne np ryżowe
cytryna (sok z połówki owocu, lub do smaku, można pominąć)
więcej: Klik!
***
Preludium wigilijne poczynione. I Wam życzę spokojnych przygotowań do Świąt!
Uściskowuję!
Matka Smako
<3