Kolejna edycja warsztatów za nami.
Tym razem było bardzo słodko!
😀
Pieczenie zdrowych ciast, domowe czekoladki lub żelki, ciasteczka czy inne słodkości to prawdziwe wyzwanie i dla alergików, i dla dzieci oraz dorosłych na dietach wykluczeniowych (bez cukru, mleka, glutenu, również wegan) i dla tych którzy lubią czasem skusić się na coś słodkiego a nie chcieli by jeść „sztucznych” słodyczy z chemią, barwnikami czy konserwantami.
Tym razem Dzielni Uczestnicy zmierzyli się z wyzwaniem:
ZDROWE SŁODKOŚCI.
Plan warsztatów:
Spotkanie z suszonymi owocami, karobem, lukrecją, stewią i ksylitolem.
1. Kilka słów teorii czyli przegląd pomocnych książek
2. Kasza jaglana – właściwości i porady praktyczne (gotowanie)
3. Domowe mleko jaglane
4. Czekoladki bez nabiału, kakao, cukru i glutenu
5. Ciasteczka jaglane (w dwóch smakach)
6. Domowe żelki bez żelatyny (w wielu smakach) 
7. Domowe mleczko ptasie bez nabiału i cukru
8. Zdrowe ciasto bez mąki, cukru i mleka
9. Co pić w lecie, czyli pyszne i zdrowe napoje i herbatki 
Wszystkie potrawy są wegańskie, przygotowane bez nabiału, cukru i glutenu (pkt. 8 opcjonalnie).

Normą Smakoterapiowych warsztatów staje się niezwykła atmosfera którą tworzą barwne osobowości Czytelników Smakoterapii. Dziękuję Wam Kochani! Bardzo miło Was było poznać! 
Wymiana informacji, wiadomości i wiedzy, poszła w ruch we wszystkich kierunkach!
:))))))
A oto wycinek atmosfery tamtego dnia:
Pierwsze wyzwanie: ciacho bez cukru, mleka i mąki! 😀 Mrrrr!
Działamy!
Wody? I miksujemy. 🙂
Mleczko ptasie!
Nikt nie wie jak to się stało że … nie dodaliśmy do nich żadnej substancji słodzącej. Zatem serwowaliśmy je na frużelinie z czereśni. 😉 
I znów miksowanie…
I jeszcze…

I znowu!
Dyskusje…
Nasiona, orzechy, samo zdrowie. 🙂
Zioła: mięta, melisa, stewia.
Ciasteczka w fazie wstępnej. 😉
Kilka wskazówek na temat gotowania kaszy jaglanej. 
Kasza nasza. 😉
Ciasto się upiekło! Jeszcze tylko krem kokosowy i frużelina czereśniowa z porzeczkami.
Znowu o kaszy??? 😉
Ciasteczka – faza końcowa przed pieczeniem. 
Ciasteczka w wersji karobowej.

Najdzielniejsza, najmłodsza uczestniczka warsztatów była naszym pierwszym testerem wszystkich potraw! 🙂
Finalistki ciasteczkowe! 😀
Się upiekły. 🙂
Co dalej w programie?
Banany słodziły ciasto, owoce sezonowe wylądują w żelkach i we frużelinie.
Żelki truskawkowe. W tle mleczko ptasie.
Coraz bliżej finału!
czekoladki białe! Bez cukru, nabiału i chemii. 🙂
Cóż one tam jeszcze pichcą? 😉
Lemoniada z chłodzącego hibiskusa.
O hrrrrrr!
Ciasto czekoladowe bez mąki, cukru i mleka z masą kokosową i frużeliną czereśniową z czarną porzeczką.
I znowu ONO! 😉
Truskawki trochę zwiewały nam z ciacha na boki. 😉
I to by było na tyle! Chata Puchaczy i Smakoterapia czekają na kolejnych Słuchaczy! 😉

Ciao!
🙂

ps. Sprawdź kolejne terminy, kliknij tu:
🙂

0 thoughts on “WARSZTATY ZE SMAKOTERAPIĄ „ZDROWE SŁODKOŚCI””

  1. Szukam przepisu na 'mleko jaglane', a blogowa szukaczka nic nie znajduje ;( To nalewane z dzbanka (blendera chyba?) tak smakowicie wygląda! Jak wszystkie pyszności ze zdjęć 🙂

  2. ile razy zaglądam na Pani bloga, za każdym razem znajduję coś nowego, inspirującego. Z przepisów korzystam, wiele pomysłów wcieliłam w mojej kuchni. Też gotuję dla alergika, ale dorosłego 😉 alternatywne przepisy dla znanych dań „mącznych” to dla mnie manna z nieba. Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych przepisów! 🙂

  3. Ojej, ale bym chciała, żebyś kiedyś przyjechała z warsztatami do Trójmiasta. Czytam (i wcielam) Cię nałogowo, choć nie mam żadnej alergii pokarmowej 🙂

  4. Paulino kochana… Dziękuję! :***
    Brawo dziewczyno za poszukiwania w tym wieku!
    Ależ ci zazdraszczam! Pozytywnie oczywiscie. :)))
    Masz szansę nie popełnić takiego ogromu błędów jak jak.
    Powodzenia życzę i zapraszam nieustająco. Całusy!
    :***
    :)))

  5. Jakoś mi umknęły informacje o tych warsztatach i poprzednich. Gdzie można będzie się dowiedzieć o kolejnych bo jakoś nie widzę informacji tutaj na blogu.

  6. Jestem pod wrażeniem Pani bloga, a od teraz pod wrażeniem promiennej urody i uroku osobistego, który emanuje ze zdjęcia. Warsztaty na pewno były nie tylko owocne pod względem nauki, ale też nie wątpię, że był to bardzo przyjemnie spędzony czas. Cały czas mnie Pani inspiruje, mam 22 lata i dopiero uczę się dobrze gotować i piec, ale z taką przewodniczką jak Pani bez wątpienia czeka mnie dużo udanych dań i wypieków oraz zdrowia z nich płynących. Pozdrawiam z zielonego Podlasia 🙂
    Paulina

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.