śmietana kokosowa (gęsta część mleka kokosowego, 2-3 łyżki)
papryczki ostre (jeśli lubicie pikantne)
nadzienie:
kurkuma
czarnuszka
Wykonanie:
Ciecierzycę odcedź, zmiel niezbyt drobno w całości. Część ciecierzycy (ok 1/2 – 3/4 szklanki) zmiksuj na gładko. Wymieszaj obie części, doprawione kolendrą, kminem, solą (jeśli ciasto nie jest zwarte i obawiasz się o jego konsystencję możesz dorzucić doń 2 łyżki dowolnej skrobi (ziemniaczanej lub kukurydzianej). Wyłóż na blaszkę do pizzy, rozłóż dokładnie wyklejając „boczki” i zapiecz w piekarniku 30-45 minut (u mnie do lekkiego zrumienienia). W międzyczasie zrób pastę „tikka masala” do nerkowców. Cebulę, czosnek i imbir pokrój drobno i podpraż na niewielkiej ilości oleju, dodaj przyprawy, następnie zdejmij z ognia i zmiksuj. Dodaj mleczko kokosowe, pastę pomidorową, wymieszaj dopraw do smaku solą ostrą papryczką, solą i słodem. Następnie zmiksuj nerkowce na kremowy serek, dodaj cytrynę, pastę do nerkowców i ewentualnie przegotowaną wodę by uzyskać konsystencję bardzo gęstej śmietany.
Pory umyj, pokrój w krążki, boczniaki w długie paski, czosnek i imbir posiekaj drobno. Na rozgrzanej patelni upraż przez krótką chwilę imbir z czosnkiem, kurkumą i chili. Dołóż por, boczniaki i wymieszaj porządnie. Po chwili podlej niewielką ilością wody, dodaj sos sojowy, syrop i ciągle mieszając uduś całość. Zredukuj płyny. Gotowe warzywo-grzyby mają być pięknie nasączone sosem, jednak już bez płynu. Na jeszcze ciepły blat wyłóż „serek tikka masala” i przykryj do warstwą grzybowo – porową. Posyp całość czarnuszką. Podawaj od razu, choć i na zimno taka tarta smakuje doskonale.
Gotowe!
Ciao!
🙂
Aha, nie „miksuje” tylko mieli! Z papki nie zrobi się kotlecików, musi to być lepiąca sie masa. 🙂
Dokładnie tak jak jest napisane w przepisie. 🙂 Falafel to NIEugotowana ciecierzyca. Smaży się kotleciki i to jej w zupełności wystarcza by być nie tylko zjadliwą ale i pyszną. 🙂 Smacznego! Pozdrawiam! 🙂
ciecierzyce miksuje po namoczeniu, bez gotowania jej wcześniej?
400g ciecierzycy moczymy na noc albo dwie. 🙂 Pozdrawiam!
400g ciecierzycy to po moczeniu czy przed ma być?
Polecam. Bardzo smaczne! 🙂
Uściski! :))))
:))))) 😉 Dziękuję!
Uściski ślę!
:)))
Achh, jak tylko skończę wielkie oczyszczanie z dietą owocowo-warzywną, to już wiem co będzie moim wymarzonym obiadem! Ideał :3
hmm 🙂 chyba trzeba będzie wypróbować 🙂