Potrzeba matką wynalazku…
Cały mój blog to niekończące się dowody potwierdzające tę tezę. 😉
Lubicie falafel? Małe kotleciki pachnące obłędnie nasionami kolendry i kminem rzymskim, z ciecierzycy, o bliskowschodnim rodowodzie?
Ja uwielbiam.
Zapraszam Was na wieeeeeelkiego „kotlecika” z nakładką. 
Znakomity w smaku, pachnący, do tego bezglutenowy, bez nabiału (wegański).
Voila!
🙂

Składniki:
ciecierzyca (namoczona na noc, albo dwie, 400g)

nerkowce (namoczone na noc, minimu 200 g)
cytryna (sok z 1/2)

pasta „tikka masala” do nerkowców:
śmietana kokosowa (gęsta część mleka kokosowego, 2-3 łyżki)

kolendra (nasiona w proszku, 2-3 łyżeczki)
kolendra (liście suszone, 2-3 łyżeczki lub do smaku)
kmin rzymski (1 duża łyżka lub do smaku)
pasta pomidorowa najlepiej domowa (1-2 łyżki lub do smaku)
papryka słodka (1 łyżka)
świeży imbir (4 cm)
cebula (1 duża)
czosnek (kilka ząbków)
zdrowy nierafinowany olej (np rzepakowy)
sól, dowolny słód lub miód do smaku

papryczki ostre (jeśli lubicie pikantne)

nadzienie:

boczniaki (minimum 250 g)
por (duży, 1 szt.)
czosnek
imbir świeży
kurkuma
chili
sos sojowy
syrop daktylowy, melasa bądź miód (1-2 łyżki lub do smaku)
czarnuszka

Wykonanie:
Ciecierzycę odcedź, zmiel niezbyt drobno w całości. Część ciecierzycy (ok 1/2 – 3/4 szklanki) zmiksuj na gładko. Wymieszaj obie części, doprawione kolendrą, kminem, solą (jeśli ciasto nie jest zwarte i obawiasz się o jego konsystencję możesz dorzucić doń 2 łyżki dowolnej skrobi (ziemniaczanej lub  kukurydzianej). Wyłóż na blaszkę do pizzy, rozłóż dokładnie wyklejając „boczki” i zapiecz w piekarniku 30-45 minut (u mnie do lekkiego zrumienienia). W międzyczasie zrób pastę „tikka masala” do nerkowców. Cebulę, czosnek i imbir pokrój drobno i podpraż na niewielkiej ilości oleju, dodaj przyprawy, następnie zdejmij z ognia i zmiksuj. Dodaj mleczko kokosowe, pastę pomidorową, wymieszaj dopraw do smaku solą ostrą papryczką, solą i słodem. Następnie zmiksuj nerkowce na kremowy serek, dodaj cytrynę,  pastę do nerkowców i ewentualnie przegotowaną wodę by uzyskać konsystencję bardzo gęstej śmietany.
Pory umyj, pokrój w krążki, boczniaki w długie paski, czosnek i imbir posiekaj drobno. Na rozgrzanej patelni upraż przez krótką chwilę imbir z czosnkiem, kurkumą i chili. Dołóż por, boczniaki i wymieszaj porządnie. Po chwili podlej niewielką ilością wody, dodaj sos sojowy, syrop i ciągle mieszając uduś całość. Zredukuj płyny. Gotowe warzywo-grzyby mają być pięknie nasączone sosem, jednak już bez płynu. Na jeszcze ciepły blat wyłóż „serek tikka masala” i przykryj do warstwą grzybowo – porową. Posyp całość czarnuszką. Podawaj od razu, choć i na zimno taka tarta smakuje doskonale.
Gotowe!
Ciao!
🙂

0 thoughts on “WIEEEELKI FALAFEL Z AROMATYCZNYMI DODATKAMI czyli bezglutenowa tarta orientalna z boczniakami i porami (wegańska)”

  1. Dokładnie tak jak jest napisane w przepisie. 🙂 Falafel to NIEugotowana ciecierzyca. Smaży się kotleciki i to jej w zupełności wystarcza by być nie tylko zjadliwą ale i pyszną. 🙂 Smacznego! Pozdrawiam! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.