Po sukcesie czekolady bez czekolady nr 1 (przepis)
oraz zdrowotnego kremu czekoladowego nr 2 (przepis)
czas na wersję nr 3!
Wychodzi na to, że kombinacji czekoladowych nigdy dosyć!
I to powiedziałam JA. Antyfanka słodkości. Przefanka oliwek i wytrawności. 😉
Nie ukrywam, wizja skręcenia czekolady na bazie awokado nie była nigdy moją ulubioną.
Ktoś kto to wymyślił zepsuł moje guacamole! Cóż za profanacja… 😉
Z takim oto nastawieniem sięgnęłam dziś po awokado i nie szukając nigdzie przepisów zmiksowałam je z karobem i daktylami. Fuuuu!
A jednak! Awokado jest wyczuwalne, tak jak myślałam.
Ta nuta na języku przypomina mi złośliwie jakie pyszne guacamole mogłam przyrządzić i spałaszować zamiast tej brązowej mazi…. nie brzmi zachęcająco? 😉
Do czasu.
Do czasu… skarmelizowania mandarynek ze świeżym imbirem,
goździkami i zielonym kardamonem.
A potem siup do czekolady, wrrrr! I….
Nieeee…. no proszę Państwa… to zasadniczo zmienia postać rzeczy!!!
😀

Składniki:
awokado ( 1 szt.)
karob (wedle gustu, u mnie 3 łyżki) lub/i naturalne ziarno kakaowca
daktyle (5 sztuk, lub do smaku) lub ksylitol (4 łyżki lub do smaku) lub syrop z agawy (3 łyżki lub do smaku)
mandarynka (1 szt.)
kardamon zielony (3 ziarna, rozgniecione)
goździki (3 sztuki)
imbir świeży (3 cieniutkie plasterki)
chili (opcjonalnie)

Wykonanie:
Awokado obierz, wyjmij pestkę, dodaj wybrane słodzidło i kaob (kakao) i zmiksuj na gładko.
Na patelni podpraż cząsteczki mandarynki, imbiru i ziół, następnie dodaj łyżeczkę ksylitolu lub syropu z agawy , chwilę podpraż, ostudź. Dodaj do czekolady taką ilość mandarynek jakiej potzrebujesz by osiągnąć ulubioną lub potrzebną konsystencję. Na zdjęciu „sztywna” czekolada zawierała 3-4 cząstki mandarynki, zaś do polania tartaletek użyłam czekolady zmiksowanej z pozostałymi cząstkami mandarynki.
Smacznego!

Ciao!
🙂

20 thoughts on “CZEKOLADA BEZ CZEKOLADY – wegańska, bez cukru, nabiału, glutenu, kakao. Kolejna wersja”

  1. absolutnie tego mi dzisiaj trzeba było! Na śniadanie poszło awokado w towarzystwie jaja i ryby, a teraz- na zimowo- przedwiosenne głody- TO! aaaaa-jlowyt! <3!

  2. Takiego mi smaka narobiłaś, że jutro chyba szybko pójdę zakupić dobre avocado 😉 Jedną mandarynkę w domu mam, więc zostanie do tego celu spożytkowana. Bardzo mi smakuje wersja bez mandarynki, którą od czasu do czasu robię – avocado z karobem i słodem ryżowym + chili lub cynamon do smaku. Z mandarynką musi być „the best” 😉 Ah, bo się jeszcze zakocham.. 😉 Całuski ogromne :* / Ania

  3. Mmmmmniam:) Robiłam już kremik jaglano-karobowy, ale ten przepis? Jaki wykwintny!:) „Upoluję” awokado” i zrobię na pewno! Uściski!

  4. Konfitura będzie z pomarańczy sycylijskich. Tych ze sklepu nie dotknę nawet kijkiem! W końcu trzeba by do przetworu dorzucić trochę skórki a woskowana nie przejdzie. Ucałowania! 🙂

  5. maylet… jaka tam Czarodziejka. To już u nas norma. 😉 Zdziwiona byłam tylko przy eksperymentalnym przepisie nr1. 😉 Koniecznie potestuj. Fajna zabawa i intrygujący smak. Ucałowania! :)))

  6. Aniu, bez mandarynki mi nie smakowało. Nie wiem czy to zzasługa samej mandarynki czy bardziej cudownego aromatu prażonych przypraw. Rewelacja! Wypróbuj, doznania smakowe trudne do opisania. Mandarynek nie obierałam z białych skórek, tylko z pomarańczowej i farfocli. 😉 Potem uprażyłam i lekko skarmelizowałam w słodzie. Pyszzzne… Causs! 🙂

  7. Robię bardzo często podobny krem, ale bez mandarynki. Mandarynka mnie w tym intryguje. Obrałaś tę białą skórkę, czy zostawiłaś? Ma smak pomarańczowo – mandarynkowy? Wypróbuję na pewno 😉 bo avo – cao uwielbiam 😉 Pozdrawiam / Ania.

  8. brzmi mega dobrze:))))))) Na pewno spróbujemy, bo awokado mamy generalnie nieobłaskawione. Może dasz się namówić na jakiś zdrowy przepis na konfiturę z pomarańczy z imbirem?????Szukam własnie takiego, chętnie zrobiłabym już wypróbowany;))) Buziaki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.