W ramach niekończących się poszukiwań na przemyt kaszy jaglanej w codziennej diecie,
wymyśliły nam się apetyczne żółciutkie racuchy.
Gdyby Wam było mało mangowego smaku,
serwujemy je z aksamitnym musem z …
MANGO,
oczywistość.
;))
Składniki:
mango (1 szt. ale ok. 1/4 pożarłam w tak zwanym miedzyczasie)
ugotowana na sypko kasza jaglana (6-7 łyżek kopiastych)
mąka z quinoa (2 łyżki, niekoniecznie)
skrobia kukurydziana ( 3 spore łyżki)
szczypta kardamonu zielonego
jajo (opcjonalnie, można zwiększyć ilość skrobii)
ewentualnie trochę wody
masło klarowane do smażenia (lub inny zdrowy tłuszcz lub olej)
listki stewii do osłodzenia (niekonieczne, można użyć innej substancji słodzącej)
Wykonanie:
Kaszę zmiksuj z jajem i obranym mango, dodaj mąki i kardamon.
Jeśli jest taka potrzeba dolej odrobinę wody.
Ciasto powinno mieć konsystencję dość gęstej śmietany
ale stosunkowo łatwo spływającej z łyżki na patelnię.
Umaż na maśle klarowanym.
Podawaj np z musem z mango (miksowany owoc).
mus z mango 🙂 |
Smacznego!
Ciao!
🙂
Dzięki za pomysł. Właśnie otworzyłam pulpę z mango ponieważ robiłam mój ulubiony deser z Tajlandii – ryż gotowany w mleku kokosowym z mango. Zostało mi trochę tej pulpy i nie wiedziałam do czego zużyć. Racuszki takie robię często ale bananowe albo jogurtowe. Czerpię pomysły z Pani przepisów. Super sprawa.
Placuszki pycha !nawet mój mąż, mięsożerca, się skusił i powiedział że pyszne! tak że jest Pani wielka! prosimy więcej tak wspaniałych przepisów Pozdrawiam.
Wlasnie robie.Wszystko ok,nie przyklejaja sie i nie rozlatuja,ale sa jakby surowe w srodku.Tak ma byc?
Super wieści! przesyłam uściski! :)))))
My rodzinnie kaszę jaglaną od lat jadamy, dzieciaki uwielbiają na śniadanie. Spróbowałam dzisiaj racuszków z Pani przepisu, ale zmodyfikowałam, gdyż nie jest nikt w domu na specjalnej diecie. Racuszki były z bananem, jabłkiem, jajem i skrobią ziemniaczaną (bo takową tylko miałam). Podałam z domowym dżemem z malin. Wyszły pysznie! Dzięki za inspiracje, będę próbować dalej.
Kinga
Bardzo dziękuję za odp.
Pozdrawiam,
p.s.
Pani przepisy to cuda, cudeńka , ratuje mi Pani życie!
Staram się unikać teflonu, ale nie zawsze się to udaje ponieważ ceramiczną patelnię mam tylko jedną… Drogie są. :/ Pozdrawiam! 🙂
Na jakiej / z jakiego tworzywa wykonanej /patelni smaży Pani racuchy ?
😀 ściskam!
Zrobiłam dzisiaj, ale bez jajek – pycha 🙂
Pozdrawiam i dziękuję! 🙂
Czarownicą na pewno… ;))) Dzięki Margot. 🙂 Caus!
Witaj,
dziękuję za dodanie przepisu do akcji;)
Pozdrawiam
Magda
Iwona jesteś czarodziejka zdrowej i pysznej kuchni
Zaraz wpadnę. Dziękuję za zaproszenie. Pozdrawiam! 🙂
Smakowite… Młody pożarł wszystkie!! Pozdrawiam! 🙂
U nas najczęściej są jabłkowe. Zapraszam 🙂
http://smakoterapia.blogspot.com/2011/12/sposoby-na-kasze-jaglana-racuchy-z.html
oj tak, te racuchy mają potencjał! ja uwielbiam wszystkie na bazie puree owocowego 🙂
Piękne i pewnie pyszne:)
ale fajne połączenie!
zapraszam do akcji: http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/sniadaniarnia