Próby cukiereczkowe, specjalnie dla Malucha, trwaja u nas nieustająco.
Ma być słodko, bezcukrowo, bezmlecznie ale i…
ZDROWO I WARTOŚCIOWO!!
Da się?
No pewnie!
Dziś coś na kształt „krówek”.
Nie spodziewajcie się jednak gryzącego w gardło kruchego cukru z ciągnącym się wnętrzem.
Cukiereczki są miękkie, słodkie i … pyszne!
🙂
O zaskakujących właściwościach sezamu wspominałam już tutaj, przygotowując pyszną i zdrową chałwę domową (info i przepis). Daktyle są bardzo polecane szczególnie dla dzieci.
cukierki daktylowe
Składniki:
daktyle ok.15 szt.
sezam 100g
masło klarowane lub zdrowy kokosowy olej (nierafinowany) albo domowe masło kokosowe w tej samej ilości – przepis: klik)
cukierki daktylowe
Wykonanie:
Sezam delikatnie upraż na patelni (uwaga! łatwo się pali i gorzknieje).
Kilka szczypt odłóż, a resztę zmiel w wyciskarce ślimakowej (maszynce, młynku, czymkolwiek) do konsystencji pasty. Tak samo potraktuj daktyle (będą bardzo gumowe w konsystencji
i o to nam chodzi  ;)). Pamiętaj że proporcje składników możesz wypróbować dowolnie. Wszystko jest kwestią gustu i smaku.
Masło klarowane rozpuść, wymieszaj z resztą składników. Całość włóż do pojemnika ostudź w lodówce. Dodatek masła zmieni konsystencję cukiereczków na bardziej zwarte, gładsze i kruche po ostudzeniu, ale możesz się bez niego obyć (ewentualnie użyć odrobinę zdrowego, nierafinowanego oleju słonecznikowego do lepienia).
Po ostudzeniu pokrój masę i ulep dowolne kształty. posyp prażonym sezamem.
cukierki daktylowe
Na zdrówko!
🙂

0 thoughts on “ZDROWE DOMOWE CUKIERECZKI / opcja wegańska”

  1. Zamiast cukierków polecam suszone na wolnym powietrzu na ręczniku papierowym krążki dojrzałego banana. Są pyszne – i nie potrzeba do nich żadnych dodatków. Wystarczy pokroić w plasterki (niezbyt cienko, tak na ok. 1-2 cm) i zmieniać strony np. 2 razy dziennie aż zrobią się pięknie brązowe. 🙂

  2. A ile tego masła lub oeju.Bo ja zrobiłam z masłem kl.i dałam go 100gram moze ciut wiecej.Potem stwierdziłam że to za duzo i dorobiłam jeszcze porcje sezamu i daktyli.W smaku wyszło bardzo dobre.Czy dałam za dużo masła.Najlepiej smakowały na drugi dzień,jak sie schłodziły w lodówce.Pozdrawiam *maja*

  3. wlasnie je zrobiła i wyszły cudowne ,,krówki,,o smaku sezamu, bardzo bardzo słodkie, dziękuję za świetny przepis:)

  4. Edys qa, ja używam wyciskarki ślimakowej, która w zależności od tego ile razy zmielę sezam, doprowadza go nawet do stanu „tahini”, czyli gładziutkiej maślanej masy. Może rzeczywiście młynek u Ciebie będzie lepszy?
    Ps. Jak poszło? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.