Już nam wyrosła w ogródku, tu i ówdzie.
Nieeee, od jakiegoś czasu nie jesteśmy już tak niemądrzy by z nią walczyć, wyrywać, nie lubić! Młodziutkie, świeże, kłujące listeczki dały nam wspaniały sok… Pokrzywa na wiosnę? To jeden z najzdrowszych wiosennych darów, zwłaszcza dla dzieci.
W kwestii smaku bywa, że tyluż ma zwolenników co przeciwników. Zwolennicy piją sok z pokrzywy saute delektując się trawiastym smakiem, a Ci drudzy szukają sposobów
żeby smak ten wzbogacić. Wszak ten wiosenny dar jest niezastąpiony! Przynosi ciału detoks ale i odżywia. Słowem – dobro nie do przecenienia. Dla poprawy smaku możesz podać shot pokrzywowy z sokiem z cytryny, z odrobiną miodu i świeżego imbiru. Wspaniały prezent dla ciała!
Składniki:
- pęczek świeżej pokrzywy – polecam saute, ale możesz dodać opcjonalnie poniższe składniki
- cytryna
- syrop klonowy lub miód
- woda
Wykonanie:
Pokrzywę przepłucz, namocz w zimnej wodzie na kilka minut i wyciśnij z niej sok w wyciskarce ślimakowej (tzw. maszyna Gersona). Jeśli takiej nie posiadasz zmiksuj pokrzywę i przetrzyj przez sito (chyba, że Tobie lub Twojej latorośli nie przeszkadzają „paproszki”;))
Opcjonalnie dodaj ciepłą wodę, cytrynę i wybrany słód do smaku.
Jakie ilości soku z pokrzywy wypijać?
Na pewno nie pijemy pokrzywy szklankami, niektórzy terapeuci zalecają zacząć od kliku łyżek i stopniowo zwiększać dawkę. Ja sięgam codziennie po 50 ml kieliszek, a pod koniec kuracji wypijam nie więcej niż pół szklanki soku. Taka kuracja może być prowadzona wiosną z przerwami. W zależności od indywidualnych wskazań poleca się ją pić w np w schemacie np tydzień, max 2 i przerwa (również tydzień lub dwa). Po szczegółowe wskazówki warto udać się do lekarza lub terapeuty (szczególnie jeśli stan zdrowia wymaga konsultacji specjalisty).
I już!
Nawet niezłe!
🙂
Lecznicze i wspomagające działanie pokrzywy jest wykorzystywanie przy wielu schorzeniach:
• działa diuretycznie (wskazania: obrzęki, kamica, choroby woreczka żółciowego)
• zmniejsza alergie
• obniża poziom cholesterolu
• obniża poziom mocznika
• obniża ciśnienie krwi
• redukuje stany zapalne
• łagodzi ból
• hamuje wypadanie włosów
• hamuje rozszerzanie naczyń krwionośnych
• pomocniczo w cukrzycy, nieżycie żołądka, jelit, chorobach płuc, przy osłabieniu ogólnym, przy trądziku, bólach głowy, przeroście prostaty, zapaleniach układu moczowego itd.
Ps. Pokrzywa jest zimna termicznie. Jeśli jesteś osobą marznącą, możesz dodać do niej wywar ze świeżego imbiru i pić na ciepło, lub dodać do wytrawnych dań.
Według TCM pokrzywa usuwa z ciała wilgoć, śluz i gorącą wilgoć, dlatego wykorzystuję ją w swoim menu również na ciepło: gotuję z jej dodatkiem zupy (zupa będzie idealna dla osób, które są wychłodzone i niewskazany jest dla nich zimny, wyciskany sok z pokrzywy).
Wycisnęłam duża ilość pokrzywy i zastanawia mnie jak długo może on „stać” i jak go przechowywać ?
Polecam nie przechowywać, a robić na bieżąco.
dla mnie byłby to zaszczyt …;) ale pokrzywy nie zjem, o nie!!! 🙂 nasza wioska to Wojcieszyn
O! Super! Moze będziemy sąsiadkami?? :)))
dzięki, właśnie się przenoszę na wieś pod Warszawę 🙂
ps. wskazana konsultacja z lekarzem, zwłaszcza jeśli dziecię bardzo uczulone. 🙂
Z tym orzeźwieniem to bym nie szalała… Ale zdrowo jest! 🙂 Uściski!
Jejku, Małemu (przeczytałam 8 mcy i pomyślałam że nie jest to dobry pomysł)… dosłodziłabym (syropem?) i podała na łyżeczce bardzo mało. Bez dodatków owocowych. Ale może przeczekaj tę straszną pyłkowicę? Na wsi po Wwą masakra.
Całusy! 🙂
jejku a czy takiemu małemu rok i osiem miesięcy mogę coś takiego zafundować? Jest uczulony prawie na wszystko (reakcje krzyżowe z pyłkami). Nie testowalismy jeszcze cytrusów, sok z jabłka, brzoskwini odpada? co mogę mu do tego dodać?
Nie mam wysiaskarki, ale skoro szpinak blenduję na kremową masę, to może i z pokrzywą się uda. Napój wygląda na bardzo zdrowy, a pewnie i orzeźwiający 🙂
Pozdrawiam!
Ja nie parzyłam, ale oczywiście jeśli chcesz się pozbyć się kwasu mrówkowego trzeba ją przelać wrzątkiem na sitku. 🙂
Dziewczyny ale przed wycisnieciem w wyciskarce trzeba ja sparzyć zeby nie poparzyła czy nie? bo mam jednak watpliwości a juz nazbierana czeka w kuchni 🙂
ja tam lubię smak pokrzywy i soku i herbatki , sok mieszam z sokiem jabłkowym i traktuję jak ambrozje 😀
właśnie przed chwilą robiłam też wersję blenderową. Sporo w niej włókien bo zmiksowałam pokrzywę w całości. Dla dziecięcia nie bardzo, dla mnie ok. Dziecięciu bym przez sitko przetarła po blenderze i chyba wrzatkiem potraktowała, tak jak inne zioła. 🙂
ja też się przymierzam do pokrzywy, już czeka w lodówce ale nie mam sokowirówki. Muszę ją potraktować blenderem.