I znów potrzeba matką „wynalazku”.
Uch,
być matką i nie zwariować…
😉
czyli krótka historia śniadaniowego buntu Małego Jegomościa. Albo raczej jego finału.
No cóż, wychodzi na to że za ten bunt trzeba mu trochę podziękować.
Przepis na śniadanie bardzo szybkie, proste i zdrowe.
„Mamo! Nie chcę takiego śniadania! Zrób takie może coś bardziej jak kotleciki??? Z jogurtem!” [sojowym]
Tak że taaak….
Składniki:
ugotowana kasza jaglana
jajo (lub w wersji wegańskiej skrobia kukrydziana)
por
masło klarowane
kurkuma
sól lub szlachetny sos sojowy (tamaru, shoyu)
pieprz (opcjonalnie)
Wykonanie:
Ugotuj kaszę jaglaną wg tego przepisu:
Ja mam ją zawsze w lodówce co i Tobie polecam. 😉
Kilka łyżek kaszy przełóż do miseczki, wrzuć jajo lub łyżkę skrobi. Pokrój bardzo drobno pora i uduś na masełku z kurkumą (konkretna szczypta ;)) i solą lub sosem sojowym, następnie ostudź i dodaj do kaszy z jajem.
Zmiksuj.
Ciasto powinno spływać z łyżki. Jeśli jest zbyt gęste, możesz dodać jeszcze jedno jajo ( lub odrobinę wody i skrobi – dla wegan).
Smaż na maśle klarowanym niewielkie placki (delikatnie odwracaj za pomocą płaskiej łopatki).
Możesz podać z jogurtem sojowym.
Smacznego!
🙂
Ile tej kaszy jaglanej? Nie jest napisane? Prosze o informacje bo mam ogromna ochotę sprobowac tych placków 🙂
Powiem, że te placki są pyszne! moja koleżanka się nimi zachwycała. Tak że, Pani Iw poprosimy więcej przepisów, nawet bardzo prosimy o podawanie przepisów, co pani, robi do zjedzenia. Tym bardziej że, idzie zima i nie będzie takiego wyboru w warzywach, jeżeli ktoś się odżywia sezonowo i jest już mało warzyw niż latem i ciężko coś z tych warzyw przygotować. Naprawdę, bardzo prosimy Panią! o przepisy co pani przygotowuje na dany posiłek, będzie to dla nas wszystkich, wielki zaszczyt korzystać z Pani przepisów… Powiem Pani że, nawet mój mąż zaczął się przekonywać do tej kuchni! choć jest steptycznie nastawiony do takiej kuchni, bo to typowy mięsożerca to,smakują mu Pani przepisy. Jest to dla mnie bardzo ważne! bo ma też problem ze stawami i za chiny nie chciał jest takich rzeczy. A, na Pani przepisy się z kusił, i chętnie próbuje. Tak ,że, bardzo prosimy o więcej przepisów, na dane posiłki o ile jest to możliwe. Serdecznie pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na przepisy.
Powiem, że te placki są pyszne! moja koleżanka się nimi zachwycała. Tak że, Pani Iw poprosimy więcej przepisów, nawet bardzo prosimy o podawanie przepisów, co pani, robi do zjedzenia. Tym bardziej że, idzie zima i nie będzie takiego wyboru w warzywach, jeżeli ktoś się odżywia sezonowo i jest już mało warzyw niż latem i ciężko coś z tych warzyw przygotować. Naprawdę, bardzo prosimy Panią! o przepisy co pani przygotowuje na dany posiłek, będzie to dla nas wszystkich, wielki zaszczyt korzystać z Pani przepisów… Powiem Pani że, nawet mój mąż zaczął się przekonywać do tej kuchni! choć jest steptycznie nastawiony do takiej kuchni, bo to typowy mięsożerca to,smakują mu Pani przepisy. Jest to dla mnie bardzo ważne! bo ma też problem ze stawami i za chiny nie chciał jest takich rzeczy. A, na Pani przepisy się z kusił, i chętnie próbuje. Tak ,że, bardzo prosimy o więcej przepisów, na dane posiłki o ile jest to możliwe. Serdecznie pozdrawiam.
Właśnie mój 4-letni synek zajada placuszki na II śniadanko-nie lubimy smaku pora więc dodałam małą cebulkę i spory ząbek czosnku. Pyyyyychotka, polecam, dla dużych i małych 🙂
Witam serdecznie. Mam pytanie? co Pani, zabiera jeżdżąc nad wodę z synkiem do jedzenia? Może mi Pani coś doradzić co zrobić szybkiego i zjeść nad wodą swojego a nie kupnego. Mam z tym ogromny problem! Pozdrawiam.
Świetne wieści!
Ciszę się i przesyłam uściski!
:))))
Witam.
Robię różne placuszki – tuńczykowe, cukiniowe (moje ulubione), ale Twoje wydanie jest rewelacyjne! Zrobiłam wczoraj i zostawiłam córce (lat 3) 2 sztuki na spróbowanie. Jakież było moje zdziwienie, jak pochłonęła je błyskawicznie i krzyczała o jeszcze, tak więc dzisiaj robię podwójną porcję, ale trochę wzbogacone zarodkami pszennymi i płatkami drożdżowymi:).
Dzięki!
dziś robię dla moich dwóch chorutków, lekko zmodyfikowane, bo z cebulą, czosnkiem i startym żółtym serem 🙂
pozdrawiam
Zmniejsz „ogień”, dodaj więcej skrobi, kładź na patelnię, rozsmaruj delikatnie, odczekaj aż się „zetną” również na wierzchu, podważ delikatnie „patką” i odwróć. Trening czyni mistrza. Uściski ślę! :)))
a mi coś nie wyszło, nie chciały się usmażyć wyszła taka ciapa i się strasznie przypalały, w ogóle nie przypominały Twoich pieknych placuszków. Robiłam w wersji z skrobią ale smak rewelacyjny.
A proszzz. Rzeczywiście z wyszukiwarką łatwiej. 😉 uściski!
dziękuję, właśnie błądzę tu trochę, co widać, nie wiedzialam jak się tu poruszać:)
czyli wszystko przez wyszukiwarkę znajdę 🙂
Mgm, dziękuję. Zajrzyj do past smakoterapiowych past (w wyszukiwarce na górze po prawej. Polecam pastę z fasoli adzuki, sos pomidorowy banalny genialny, twarożek wegański, pesto z rukoli itd…. 🙂 Zakładka śniadania i przekąski. Uściski! :)))
Pyszne, choć dodatek imbiru też penie pasuje genialnie, macie jakieś pomysły z czym podawać takie placki, bo nie mialam jogurtu…
dobre, wlasnie myślalam o imbirze, ale na pierwszy raz zrobiłam rzetelnie wg przepisu.nie mialam tylo jogurtu, a chcialabym coś do placków dołączyć, macie jeszcze jakieś pomysły na dodatki?
Patko, dziękuję. To rewelacyjne wieści! :))) Uściski dla Ciebie i Maluchów. 🙂
Witam, musze serdecznie podziekowac moje 2 letnie chlopaki blizniaki zjadly wlasnie placuszki z 4 patelni! Tak im zasmakowaly! Wprawdzie nie mialam wszystkich skladnikow i pora musialam zastapic cebulka (z czosnkiem bo bardzo lubimy) ale wyszly extra! z wiem skad czerpac inspiracje.
dziekuje i pozdrawiam
patka
Bardzo się cieszę. Na zdrowie! :))))
Fantastycznie! :)))) Usciski ślę! 🙂
Imbir. Super! Dziękuję i uściski ślę! :))
wspaniałe placuszki, palce lizać 🙂
pyszne 🙂 dodałam jeszcze imbir 🙂 genialny przepis 🙂 dziękuję 🙂
Cześć, właśnie robię placki 🙂 Nie miałam pora, więc go zastąpiłam startą na tarce małą cukinią. Jako sosu użyłam kremu z cukinii: cukinia na maśle klarowanym z curry, imbirem, kurkumą, mieloną kolendrą, natką (nie miałam świeżej kolendry) i mleczkiem kokosowym, wszystko zmiksowane. Sporo inspiracji Twoimi przepisami 🙂 Wyszło super!
Pozdrawiam,
Kaśka
Elu, te są troszkę inne. Wkrótce zamieszczę tamte. Causs! 🙂
tu są te genialne placuszki, którymi się zajadałam 🙂
Na zdrowie! Uściski. :))
Super , spróbuję coś podobnego upichcić 🙂