PASZTET Z SOCZEWICY – ULUBIONY / wegański, bezglutenowy

Jesień idzie! Czujecie to? Cudowna, wspaniała dojrzałość, obfitość natury przed nami! Harvest! Celebrowanie zbiorów! Z tyłu głowy nutka żalu za cudownymi ciepłymi nocami, za wakacjami i labą… Skupmy się jednak na pozytywach. 😉 Mam dziś jeden argument kulinarny nie do pokonania. Pasztet! Pyszny, o bogatym smaku i aromacie. Niestety mój małoletni nie podziela mojego entuzjazmu…

TAPENADA Z OLIWEK Z SUSZONYMI POMIDORAMI A LA MATKA SMAKOTERAPIA

To jest po prostu pyszne! Doskonałe! I niesłodkie!  😉 Wszak Matka Smakoterapia z wszystkich słodkości na świecie  najbardziej kocha oliwki… Tapenada z oliwek z suszonymi pomidorami i migdałami!  Obłędna…. aaa…aaa….aaa… 😉 😀  Cudowna do kanapek i zamiast pesto. Do wszystkiego! Składniki: oliwki zielone bez pestek (najlepiej eko, solone) – 2 duże garści pomidory suszone w…

SAŁATKA Z KASZĄ JAGLANĄ I BURAKAMI

Upał. Nie gotuję. Piekarnik sam piecze a… no dobrze, kaszę ugotuję. Raz na 3 dni. 😉 Zapraszam na pyszną sałatkę z pieczonych buraczków z kaszą jaglaną, świeżą kolendrą, pachnącą kminem rzymskim i czosnkiem z pyszną oliwą z oliwek. Częstujcie się! Składniki: pieczone buraki (2-3 sztuki) kasza jaglana (kilka łyzek gotowanej na sypko) cebula (mała, 1…

WEGAŃSKI MAJONEZ – MAJONEZ Z KASZY JAGLANEJ

W ramach „słonecznego lenia” leżę dziś, w jedyny mój wolny dzień, na trawie lub snuję się baaaardzo daleko od kuchni. Dostępność wspaniałych świeżych warzyw spowodowała u mnie awersję do palników gazowych 😉 więc raczymy się chwilowo surowizną. Pyszne, wyrwane przed chwilą z ziemi rzodkiewki, szczypiorek, świeże ogórki i kalafior, groszek cukrowy i musztardowiec oraz marchew…

PESTO / HUMMUS Z CHWASTÓW

Piękną nazwę dziś, na warsztatach smakoterapiowych,  wymyślili dla „tego zielonego czegoś” Właściciele Nana Cafe: PASTA Z CHWASTA. 😉 Podoba mi się.  A jeszcze bardziej fakt, że ta odważna w połączeniach pasta bardzo smakowała uczestniczkom. Macie naprawdę wyrafinowane gusta Dziewczyny! I nie żartuję bo rokowania dla popularności tegoż dania były w moim domu dość marne. <Mąż, pasjonat…

DOMOWY „AJVAR” ULUBIONY

Tego Dobra Wspaniałego niestety nie mogę sobie serwować zbyt często. Ze względu na problemy ze stawami wszelkie warzywa psiankowate są na cenzurowanym… A są wśród nich moje ukochane pomidory, papryka, bakłażan, czy mniej ukochane ziemniaki… Cóż, miej zasady – łam zasady. Żeby nie zwariować. 😉 Ajvar  jest zawiesistym sosem (kremem) warzywnym serwowanym na Bałkanach. Przepisów,…

HERETYCKI „HUMMUS” Z FASOLKI MUNG

Właściwie wcale nie taki strasznie heretycki.  Z pewnością mniej niż pasta z jaglanki z suszonym pomidorem. 😉 Tak czy owak, nie dość że posiłek smakowity, do tego jeszcze zdrowy i pożywny. Zapraszam do stołu. Hummus „inaczej” serwuję! 🙂 Składniki: fasola mung (namoczona i ugotowana do miękkości, 1 szklanka po ugotowaniu) sezam (2 łyżki) lub tahini…

KULECZKI SEROWE BEZ SERA czyli WEGAŃSKIE ANTIPASTI w AROMATYCZNEJ OLIWIE

Dawnymi czasy darzyłam wielkim uwielbieniem  kuleczki z koziego sera w zalewie z ekologicznej, nierafinowanej oliwy z oliwek,  w towarzystwie czosnku, bazylii lub rozmarynu albo tymianku. Czasy nabiałowe z naszego menu codziennego zniknęły raczej bezpowrotnie(jednorazowe wybryki się liczą ;))  i jeśli czegoś żal to koziego sera właśnie… Zatem heretycki nieco, wegański substytut tegoż smaku i aromatu…

MISTRZOWSKI MAJONEZ w 30 SEKUND

Dziś coś dla „niewegan” z kategorii  „fast slow food”. Nie masz sosu do sałatki? Nie używasz wyrobów mlecznych, tak jak ja,  a sosu winegret masz powyżej uszu? Wystarczy jajko, dobry olej i… Rewelacja! Otrzymałam tytuł mistrzowski w naszym domu. Dumnam. 🙂 Składniki: 1 całe jajko (najlepiej eko) olej nierafinowany, u nas ryżowy lub słonecznikowy (1…

PAPRYKARZ z KASZĄ JAGLANĄ

W dzieciństwie wiodłam życie absolutnie antywegańskie.Tradycja polska poprzeplatana komunistyczną biedą na stole.Posiadałam jednak swój osobisty jasny punk pośród dostępnych wówczas zasobów „kulinarnych”, który dziś już nie byłby dla mnie tak „jasny” jak wówczas… 😉PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI!Kto z Was pamięta?Dziś zdetronizowany kompletnie doczekał się następcy, co prawda o nieco odmiennym smaku, który zostanie spożyty już bez obaw…